31 maja Światowym Dniem bez Tytoniu
Palenie tytoniu jest największą przyczyną przedwczesnych zgonów w Polsce. Straty wynikające z palenia tytoniu, to choroby, niesprawność fizyczna, zmniejszona wydajność oraz przedwczesna umieralność, no i dodatkowo straty finansowe. Warto o tym pamiętać nie tylko 31 maja, w Dniu bez Tytoniu, ale każdego dnia, kiedy sięgamy po papierosa.
Nie ma żadnych wątpliwości, co do szkodliwości palenia tytoniu i rządy wielu krajów starają się przeciwdziałać epidemii tytoniowej. Dym tytoniowy jest mieszaniną wielu bardzo szkodliwych substancji. Najbardziej znane z nich to: nikotyna, tlenek węgla i tzw. związki smołowe. Dostając się do organizmu człowieka związki te powodują wiele niekorzystnych reakcji, które stają się odpowiedzialne za rozwój wielu chorób.
Palenie tytoniu jest czynnikiem sprzyjającym tworzeniu się zatorów w naczyniach krwionośnych, może przyczynić się do osłabienia pamięci i zdolności kojarzenia. Zwiększa częstość nawrotów choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy, pogarsza terapię wielu chorób. Około 60% ludzi niepalących jest narażone na bierne palenie, wśród nich są dzieci, które są zmuszane do biernego palenia, przez brak wiedzy lub beztroskę jednego lub dwojga rodziców, a prawdopodobieństwo nałogu palenia tytoniu przez nie jest wielokrotnie zwiększone.
Co roku rodzi się kilkadziesiąt tysięcy dzieci, których matki paliły w czasie ciąży. Palenie tytoniu niekorzystnie wpływa na rozwój płodu. Jest przyczyną poronień, porodów przedwczesnych, a noworodki z niską masą urodzeniową.