Lekcja patriotyzmu
Z okazji przypadającego na początek marca Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, żyrardowskie Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego, w dniu 20 marca miało przyjemność gościć w swoich progach trzech kombatantów ze Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, konspiracyjnej organizacji, której członkowie nie potrafili pogodzić się z narzuconym przez obce państwo reżimem komunistycznym i kontynuowali walkę o wolną i demokratyczną Polskę w latach 1945-1956.
Do szkoły przybyli przedstawiciele obwodu warszawskiego Zrzeszenia WiN – prezes, mjr Waldemar Kruszyński, wiceprezes – mjr Jerzy Juszkiewicz oraz członek organizacji – mjr Mieczysław Banaczyk, którzy od 4 lat współpracują ze szkołą, organizując rajdy szlakami żołnierzy wyklętych, akcje pomocy kombatantom i Polonii na Ukrainie pod hasłem „Paczka dla kombatanta ze Lwowa” oraz wspierają szkolną bibliotekę cennymi monografiami historycznymi.
Głównym celem wizyty było spotkanie z młodzieżą. Rolę gospodarzy pełnili dyrektor Genowefa Milczarek i nauczyciel historii, a zarazem honorowy członek Zrzeszenia WiN – Sławomir Maszewski. Podczas spotkania padło wiele podziękowań za dotychczasową współpracę i szczególne wyrazy wdzięczności za przygotowanie przez klasę 1 D 88 paczek bożonarodzeniowych oraz zebranie kwoty 2 tys. złotych dla kombatantów i Polonii. Jak podkreślił mjr Kruszyński był to absolutny rekord! Ze swej strony gospodarze wręczyli żołnierzom Zrzeszenia informatory o Żyrardowie i tarcze przyjaciół naszego Liceum, dziękując za opiekę i wsparcie z ich strony.
A potem potoczyła się gawęda o trudnych latach walki, straconej w więzieniach młodości i Polsce,o którą walczyli i dla której żyją, i są nadal aktywni. To była prawdziwa lekcja patriotycznego wychowania!
Na spotkaniu nie zabrakło też przedstawicieli grupy rekonstrukcyjnej ze Skierniewic podtrzymującej tradycje 18 pułku piechoty z 26 DP, którzy we wrześniowych mundurach zaciągnęli wartę honorową przed najstarszym sztandarem szkoły. Wśród nich znalazł się nasz uczeń, laureat wielu ogólnopolskich i lokalnych konkursów historycznych, Bogumił Kędzior.
W naszej pamięci na długo pozostanie fragment trudnej polskiej historii, widziany oczyma jej bohaterów, a nie odczytywany z kart podręcznika.
Sławomir Maszewski