Pod takim hasłem w ubiegłym tygodniu w wielu polskich miastach, w tym także w Żyrardowie, odbywała się akcja „Historia Misia”. Pomysł przedsięwzięcia, w którym chodzi o zwrócenie uwagi na problem przemocy wobec dzieci, wyszedł od Fundacji WOŚP.
Kolejne przypadki przemocy wobec najmłodszych, w tym głośna medialnie historia 4-letniego Kacpra z Bytomia, który został brutalnie pobity przez konkubenta matki sprawiły, że Fundacja WOŚP postanowiła zwrócić uwagę Polaków i uwrażliwić ich na problem przemocy wobec dzieci. W grudniu ubiegłego roku zorganizowała więc pierwszą edycję akcji „Historia Misia”, w której wzięło udział kilka miast z całego kraju. Druga edycja, która miała miejsce w środę 16 kwietnia, odbyła się już przy udziale około 170 miast, także Żyrardowa, gdzie działania związane z całym przedsięwzięciem prowadził Sztab WOŚP przy Centrum Kultury.
W minioną środę na terenie całego miasta - w różnych miejscach publicznych, np. w rejonie targowiska, w sąsiedztwie urzędów, przedszkoli, szkół czy palcówek kulturalnych, na przystankach autobusowych - pojawiały się pluszowe misie, symbolizujące ofiary przemocy. Obandażowane i ze specjalnymi fiszkami z hasłem przewodnim akcji intrygowały przechodniów, którzy zadziwieni obecnością pluszaków zabierali je ze sobą do domów. Takie przytulenie, przygarnięcie misia to symboliczny sprzeciw wobec przemocy w stosunku do najmłodszych.
Aleksandra Rutkowska
Szefowa Sztabu WOŚP Żyrardów