Co dalej z Rewalem? Rada Miasta wskazała kierunek zmian
Podczas ostatniej sesji Rady Miasta Żyrardowa zapadła decyzja w sprawie przyszłości ośrodka wypoczynkowego w Rewalu. Decyzja trudna, budząca wiele emocji, bo przyjęta przez radę uchwała nie dotyczyła przecież „zwykłej” nieruchomości będącej w zasobach Miasta. Decyzja wymagająca od radnych wielkiej odwagi, bo choć dotyczyła ona sprawy ważnej dla Żyrardowa, wiadomo było, że nie będzie dla niej pełnej akceptacji społecznej.
Wokół ośrodka wypoczynkowego w Rewalu od kilkunastu lat toczy się dyskusja dotycząca jego przyszłości. Ścierają się w niej opinie tych, którzy uważają, że Miasta nie stać na komfort posiadania własnego ośrodka wypoczynkowego nad morzem, z racjami tych, którzy z wielkim sentymentem wracają każdego roku nad rewalskie wybrzeże i nie wyobrażają sobie lata bez pobytu w żyrardowskim ośrodku.
Kolejni włodarze Żyrardowa przez lata próbowali godzić racje serca i rozumu, ale bez większego powodzenia. Tymczasem ośrodek w Rewalu, z racji pogarszającego się stanu technicznego, z roku na rok z coraz większym trudem uzyskiwał pozwolenia Sanepidu na organizację letniego wypoczynku.
„Mamy świadomość, że nie jest to łatwa decyzja – podkreśla uzasadniający projekt uchwały Zastępca Prezydenta Miasta, Lucjan Krzysztof Chrzanowski. – Zdecydowaliśmy się jednak przedstawić radzie propozycję sprzedaży ośrodka, by przeciąć obecną sytuację, która – jak wszyscy wiemy - prowadzi donikąd. W budżecie miasta, wobec wielu pilnych potrzeb inwestycyjnych w samym Żyrardowie, jeszcze długo nie znajdziemy pieniędzy na modernizację ośrodka w Rewalu. A jeśli nie będziemy mieli funduszy, by – powiedzmy sobie szczerze – odbudować od podstaw ośrodek, już w niedługim czasie, z przyczyn technicznych zostanie on wyłączony z eksploatacji. Zaproponowane przez nas rozwiązanie, choć może trudne do zaakceptowania przez osoby emocjonalnie związane z Rewalem, nasuwa się więc samo…”
Jak podkreśla Lucjan Krzysztof Chrzanowski, decyzja podjęta przez radę wskazuje kierunek działań samorządu, ale nie przesądza o natychmiastowej sprzedaży nieruchomości w Rewalu. „Nie zależy nam na szybkiej transakcji – mówi Zastępca Prezydenta Miasta – Priorytetem dla nas jest nie tyle czas, co cena, jaką moglibyśmy osiągnąć w trakcie sprzedaży. Nie jest także wykluczone, że jeśli przyszłość przyniesie nowe okoliczności, również my skorygujemy nasze obecne stanowisko. Przypomnę, że podjęta przez radę uchwała o sprzedaży nieruchomości w Rewalu nie jest pierwszą. Podobna decyzja, dotycząca sprzedaży części ośrodka zapadła już w roku 2001, a kilka lat później, w roku 2007 uchwala została uchylona. Tak więc podsumowując, nic jeszcze nie jest przesądzone. Na razie, biorąc pod uwagę aktualną sytuację finansową Miasta, zdecydowaliśmy jedynie o kierunku naszych działań.”
W trakcie czwartkowych obrad Zastępca Prezydenta Miasta, Lucjan Chrzanowski, przedstawił bardzo wstępną na razie propozycję wykorzystania środków finansowych pozyskanych ze sprzedaży nieruchomości w Rewalu. Obecni na sesji mieli okazję zobaczyć, przygotowaną przez Miejski Zespół Urbanistyczny, koncepcję zagospodarowania terenu wokół Zalewu Żyrardowskiego, która byłaby możliwa do zrealizowania po zbyciu ośrodka. „Na ten moment – mówi Lucjan Chrzanowski – nie przesądzamy o sposobie wykorzystania dochodów ze sprzedaży nieruchomości w Rewalu. Uważam, że ta decyzja powinna zostać poddana publicznej dyskusji podczas sesji Rady Miasta. My ze swej strony zaproponowaliśmy zagospodarowanie terenu wokół Zalewu Żyrardowskiego, ale oczywiście może być to na przykład realizacja nowego obiektu przedszkolnego, żłobkowego, czy też coś zupełnie innego.”
Zagospodarowanie Zalewu Żyrardowskiego to tylko jedna propozycja przeznaczenia środków finansowych pozyskanych ze sprzedaży nieruchomości w Rewalu.
Z wstępnej wyceny wynika, że wartość rynkowa nieruchomości składających się na ośrodek wypoczynkowy w Rewalu, to ponad 5,2 mln zł.