Miasto przejmie opiekę nad dziećmi ze Świetlicy Profilaktyczno-Wychowawczej
Na ostatniej sesji Rady Powiatu Żyrardowskiego zapadła decyzja o likwidacji Świetlicy Profilaktyczno-Wychowawczej przy ul. Waryńskiego w Żyrardowie. Placówka zakończy działalność z dniem 30 września br. Władze miasta zapewniają jednak, że dzieci korzystające z placówki nie będą pozostawione bez opieki. I nie jest to tylko pusta deklaracja. Jest już bowiem pomysł, jak wybrnąć z tej trudnej sytuacji.
„Decyzja o likwidacji Świetlicy Profilaktyczno-Wychowawczej nie była dla nas zaskoczeniem – mówi Zastępca Prezydenta Miasta Żyrardowa, Dariusz Kaczanowski. –
Z naszych rozmów z władzami powiatowymi jednoznacznie wynikało, że jest to decyzja nieuchronna. Dlatego też staraliśmy się do niej jak najlepiej przygotować, szukając rozwiązania pozwalającego na zapewnienie ciągłości opieki dzieciom uczęszczającym do Świetlicy. Od początku wiedzieliśmy także, że ze względu na trudną sytuację budżetu miasta, nie będziemy mogli skorzystać z najprostszego rozwiązania, w postaci przejęcia placówki od samorządu powiatowego. Stąd też skoncentrowaliśmy się na wypracowaniu formuły gwarantującej dzieciom opiekę pomimo likwidacji Świetlicy, jako instytucji. Bo dobro dzieci, a nie instytucji było dla nas najważniejsze. Myślę, że udało nam się taką formułę znaleźć i w mojej ocenie są duże szanse na to, że podopieczni Świetlicy nie odczują, a wręcz nie zauważą toczących się, trochę ponad ich głowami, zmian organizacyjnych. A na tym zależy nam najbardziej.”
Wobec jednoznacznego stanowiska samorządu powiatowego co do przyszłości Świetlicy Profilaktyczno-Wychowawczej, już na początku lipca Miasto zawarło ze Starostwem porozumienie, w którym zobowiązało się do zapewnienia opieki podopiecznym Świetlicy w momencie likwidacji placówki. Realizację tego zadania, w drodze otwartego konkursu, Miasto zamierza powierzyć organizacji pozarządowej.
„Uważamy, że w obecnej sytuacji jest to najlepsze rozwiązanie, które przy znaczącym obniżeniu kosztów, daje możliwość kontynuowania zadań opiekuńczych, realizowanych dotąd przez Świetlicę Profilaktyczno-Wychowawczą – podkreśla Zastępca Prezydenta Miasta Żyrardowa. – W tegorocznym budżecie miasta wygospodarowaliśmy na ten cel kwotę ponad 16 tys. zł i dotację w takiej wysokości będzie można pozyskać biorąc udział w konkursie. Analizując dotychczasowy budżet Świetlicy wydaje się, że będzie to suma wystarczająca na zapewnienie dzieciom opieki przez okres od października do końca grudnia tego roku. Owszem, dotychczasowy budżet placówki był znacznie wyższy i opiewał na kwotę ok. 240 tys. zł, ale trzeba zaznaczyć, że aż około 80% środków przeznaczane było na wynagrodzenia pracowników jednostki. De facto, w skali kwartału, bo o takim okresie przecież mówimy, na organizację zajęć dla dzieci pozostawała nawet mniejsza kwota niż ta zaproponowana przez nas.
Dotychczasowa, bardzo dobra współpraca Miasta z organizacjami pozarządowymi pozwala sądzić, że zaproponowana przez nas forma opieki nad dziećmi ze Świetlicy, sprawdzi się.
W Żyrardowie działa wiele różnych organizacji pozarządowych, które z powodzeniem mogłyby podjąć się tego zadania. Nie trzeba nawet daleko szukać. Świetlica Profilaktyczno-Wychowawcza od lat wspierana jest przez Stowarzyszenie „Świetlik”, które systematycznie bierze udział w rozpisywanych przez Miasto konkursach i pozyskuje środki finansowe m.in. właśnie na organizację zajęć dla podopiecznych Świetlicy.
Mamy więc przygotowany do prowadzenia zajęć lokal, bo Starostwo przekaże nam wyposażenie likwidowanej placówki i mamy trzydzieścioro dzieciaków, które trzeba otoczyć opieką. Szukamy doświadczonego partnera, który podejmie się tego zadania, najlepiej z wykorzystaniem lokalu przy ul. Waryńskiego 25, tak aby dzieci mogły pozostać w swoim dotychczasowym środowisku.”
Wygląda więc na to, że dzięki dobrym kontaktom i bliskiej współpracy samorządu miejskiego i powiatowego, uda się – dla dobra dzieci - kontynuować zadania realizowane przez likwidowaną placówkę. Nie będzie natomiast możliwości zachowania etatów dotychczasowy pracowników Świetlicy, co może być jedną z przyczyn zamieszania i emocji, towarzyszących likwidacji placówki. Jeśli dołożymy do tego toczącą się kampanię parlamentarną, mamy już odpowiedź na pytanie, dlaczego sprawa ta – pomimo dobrej woli i otwartości władz miasta - wywołuje tak wiele nieprzychylnych komentarzy.
„Dołożyliśmy starań, by decyzja o likwidacji Świetlicy nie dotknęła jej podopiecznych – podkreśla Dariusz Kaczanowski. – Natomiast prawdą jest, że w nowej formule nie możemy zagwarantować etatów dla organizatorów zajęć, a w ślad za tym - tak wysokiego uposażenia, jakie mieli dotychczasowi pracownicy Świetlicy. Nie oznacza to jednak, że osoby, które podejmą się organizacji zajęć nie mogą liczyć na żadne wynagrodzenie. Oferta konkursowa przedstawiona przez organizację pozarządową może (i zwykle tak jest) uwzględniać wynagrodzenie dla osób, które będą realizowały przedstawione w niej działania. Chodzi jednak o to, by nie były to takie proporcje jak dotychczas, gdzie 80% środków pochłaniały wynagrodzenia, a tylko 20% przeznaczano na organizację zajęć.”