W miniony piątek prezydent Andrzej Wilk zaprosił do swojego gabinetu Lucynę Korycką, prezes żyrardowskiego Stowarzyszenia Kobiet z Problemem Onkologicznym ,,Amazonki”, by wręczyć jej wydaną przez Centrum Kultury w Żyrardowie, a sfinansowaną z budżetu miasta książkę autorstwa pani Lucyny pt. ,,Zapisane w gwiazdach czy w genach?”. Książka jest swego rodzaju autobiografią, w której autorka opisuje heroiczną walkę z rakiem. Wydawnictwo ma także wartość społeczną – dokumentuje 10-letnią działalność Stowarzyszenia, którego założycielką jest pani Lucyna.
- To wielka sztuka umieć swobodnie mówić o rzeczach niezwykle trudnych – podkreślał podczas spotkania prezydent Andrzej Wilk. – Pani Lucyna posiada taki dar i za to, że chce się nim dzielić, wykorzystywać go, by pomagać innym, serdecznie dziękuję.
W spotkaniu uczestniczył również zastępca prezydenta Grzegorz Obłękowski oraz Beata Rusinowska dyrektor Centrum Kultury w Żyrardowie. Pani Lucynie towarzyszyły koleżanki ze Stowarzyszenia.
- Ogromnie cieszą nas okoliczności dzisiejszego spotkania. Do napisania tej książki namawialiśmy panią Lucynę od dawna - mówi Grzegorz Obłękowski. - Wiemy, że dla pani Lucyny nie była to łatwa decyzja, dlatego tym bardziej cieszy nas, że książka jest już wydana. Jestem przekonany, że książka podniesie na duchu wszystkich, których los doświadczył ciężką chorobą, bo pani Lucyna jest dowodem na to, że chorobę da się oswoić i można żyć z nią pełnią życia.
Dr Wiktor Chmielarczyk, onkolog i przyjaciel żyrardowskich ,,Amazonek” w przedmowie do książki napisał, że książka ,,zawiera niepowtarzalne piękno mądrości kobiety, która walczy ze złem nie agresją rozpaczy, ale budowaniem przyjaźni i empatią, jednym słowem miłością, a tej ostatniej rak boi się najbardziej”.
Beata Rusinowska, która przeczytała rękopis jeszcze przed drukiem, zaznaczyła, że niełatwo czyta się tę książkę, nie jest to z pewnością lektura do poduszki, lecz ,,podręcznik" dla wszystkich dotkniętych ciążką chorobą. – Po przeczytaniu tej ksiązki, zastanawiałam się jak bardzo wy Amazonki musicie być silne – powiedziała B. Rusinowska. Podkreśliła także, że książka ma ogromną wartość społeczną, dokumentuje bowiem życie społeczne naszego miasta, pojawiają się w niej nazwiska żyrardowian związanych ze Stowarzyszeniem, czy wspierających działalność żyrardowskich amazonek.
Pani Lucyna Korycka nie kryła wzruszenia. Podkreśliła, jak bardzo wdzięczna jest władzom miasta i Centrum Kultury w Żyrardowie za wspieranie działalności Stowarzyszenia.
Spotkanie miało charakter roboczy. Oficjalna promocja książki już niebawem.