Nie zamierzam kończyć współpracy z moim doradcą
Jedna z moich wypowiedzi, upublicznionych w ubiegłym tygodniu na łamach lokalnej prasy, zrozumiana została w sposób nie do końca zgodny z moją intencją i wywołała sporą sensację. Dlatego od razu dementuję: nie zamierzam kończyć współpracy z moim doradcą, p. Danielem Jaroszem.
"Prezydent nie potrzebuje już doradcy”- to jedynie chwytliwy tytuł, jakim opatrzono moją wypowiedź, wyjętą nieco z szerszego kontekstu.
Wracając do meritum, nie widzę żadnych powodów, by kończyć współpracę z p. Danielem Jaroszem. Nadal darzę go zaufaniem, cenię jego profesjonalizm i ogromne zaangażowanie, a także wysoko oceniam efekty jego dotychczasowej pracy. Pan Daniel, poza funkcją doradcy, odpowiada obecnie także za kontakty z mediami i pełni obowiązki dyrektora Wydziału Promocji. Niewykluczone, że źródłem powstałego nieporozumienia stał się fakt, że poinformowałem o planowanym w najbliższym czasie konkursie na Dyrektora Wydziału Promocji i ponownym ogłoszeniu konkursu na stanowisko Rzecznika Prasowego UM. Rozstrzygnięcie obu konkursów, owszem, zakończy misję p. Jarosza, jako osoby bezpośrednio odpowiedzialnej za realizację działań promocyjnych oraz bieżącą współpracę ze środkami masowego przekazu, ale nie jest to równoznaczne z zakończeniem jego pracy w Urzędzie Miasta Żyrardowa.
Jak wspomniałem, uważam Pana Daniela Jarosza za niezwykle wartościowego pracownika o szerokich kompetencjach, które z pewnością będę chciał nadal wykorzystywać, dostosowując zakres jego obowiązków do bieżących potrzeb naszego urzędu.
Wojciech Jasiński
Prezydent Miasta Żyrardowa