Na miejsce wyjazdowego posiedzenia wybrano jeden z białowieskich hoteli, posiadający odpowiednie zaplecze do organizacji pobytów konferencyjno-szkoleniowych. Jako że wizyta w Białowieży zbiegła się z obchodami Świąt Wielkanocnych w kościele prawosławnym, żyrardowscy samorządowcy mieli wyjątkową okazję poczuć klimat przygotowań do Paschy, a także posmakować kuchni regionalnej w świątecznym wydaniu.

Do Białowieży samorządowcy dotarli późnym wieczorem. Na przedpołudnie dnia następnego zaplanowano wycieczkę z przewodnikiem. Samorządowcy odwiedzili Muzeum Przyrodniczo-Leśne Białowieskiego Parku Narodowego, słynny Rezerwat Pokazowy Żubrów, a także udali się na spacer malowniczym Szlakiem Dębów Królewskich.

Czas między obiadem a kolacją zarezerwowano na pracę. Program spotkania w sali konferencyjnej hotelu zakładał omówienie sprawozdania z wykonania budżetu miasta na rok 2008 oraz dyskusję na temat kierunków rozwoju Żyrardowa, które powinny znaleźć swe odzwierciedlenia w projektowanej obecnie Strategii na lata 2010-2025.

Pierwszy z tematów spotkania związany był z kwietniową sesją rady, podczas której odbędzie się głosowanie nad absolutorium dla Prezydenta Miasta z tytułu wykonania budżetu za rok 2008. Realizację ubiegłorocznego planu finansowego w formie prezentacji multimedialnej, przedstawił radnym prezydent Andrzej Wilk, szczegółowo omawiając wysokość oraz źródła dochodów, a także sposób, w jaki zostały one wydatkowane. W związku z tym, że zarówno samo uchwalanie budżetu miasta, jak też późniejsze dokonywanie ewentualnych korekt przyjętego planu finansowego leży w kompetencjach Rady Miasta, przedstawione sprawozdanie nie było dla radnych zaskoczeniem i w konsekwencji nie wywołało burzliwej debaty nad jego zawartością. Dyskusja dotyczyła raczej szerszego spojrzenia na zadania realizowane przez samorząd. Dla przykładu, ok. 1/5 wydatków budżetowych stanowią środki przeznaczane na pomoc społeczną. Pojawiły się więc sugestie, by rozważyć realność opracowania skutecznego programu „wychodzenia z biedy” i poszukania rozwiązań umożliwiających zmniejszenie liczby osób korzystających w sposób ciągły, bez żadnego wysiłku ze swej strony, z różnych form wsparcia finansowego samorządu. Programu, który oferowałby „wędkę”, a nie „rybę”, i który eliminowałby coraz powszechniejszy problem, życia „z wyboru” na koszt lokalnej społeczności, a w konsekwencji pomógłby przeciwdziałać coraz bardziej roszczeniowym postawom klientów pomocy społecznej.

Debata nad sprawami z zakresu bieżących potrzeb Miasta, ułatwiła łagodne przejście do kolejnego zagadnienia, czyli Strategii Rozwoju Miasta na lata 2010-2015. Omawiając ten temat Prezydent Andrzej Wilk zaproponował samorządowcom swego rodzaju quiz, który sprowokował prawdziwą „burzę mózgów” i mimo nieco lżejszej, mniej urzędowej formuły, pozwolił wypracować bardzo konkretne i jak najbardziej poważne wskazówki, co do kierunków rozwoju miasta na najbliższe piętnastolecie. Ostatnim punktem spotkania było krótkie szkolenie na temat zasad wypełniania oświadczeń majątkowych, które radni zobowiązani są złożyć do 30 kwietnia.

Dzień zakończył się wspólną kolacją przy ognisku. Rano dnia następnego samorządowcy wyruszyli w drogę powrotną do Żyrardowa.

„Staramy się raz, dwa razy do roku organizować tego typu posiedzenia wyjazdowe, ponieważ służą one integracji rady – mówi przewodniczący Sławomir Suski. – Są okazją, abyśmy wszyscy mogli się lepiej się poznać, zaprzyjaźnić, a także porozmawiać o różnych sprawach, które nie mieszczą się w formule debat prowadzonych podczas sesji, czy prac poszczególnych komisji. Rada, pomimo poglądowych różnic wynikających z uwarunkowań politycznych, może - i w mojej ocenie powinna być - harmonijnym, sprawnie działającym zespołem ludzi zmierzających do wspólnego celu. Tego typu posiedzenia wyjazdowe, kiedy spędzamy ze sobą kilkadziesiąt godzin non stop, pomagają budować taki zespół.”